poniedziałek, 10 lutego 2014

Dumb ways to die

.. czyli o komunikacji miejskiej w Melbourne.

W trzech słowach, kupujesz kartę Myki , którą doładowujesz kasą , a następnie za każdym razem jak wsiadasz i jak wysiadasz z pociągu/autobusu/tramwaju, przykładasz kartę do czytnika. Nie musisz się zastanawiać jaki potrzebujesz bilet i rozkminiać opcji, co ci się najbardziej opłaca, bo to się robi samo. (Przykład: w weekend jest promocja i bilet dzienny kosztuje 6 dolarów. Jeśli więc wydasz danego dnia 6 dolarów, a jeździsz dalej, to więcej ci z karty nie ściągnie).

A wracając do tytułu tego posta:  Jest to również tytuł kampani dotyczącej bezpieczeństwa w komunikacji miejsckiej w Melbourne. W krakowie mamy filmiki Siemachy, które przestrzegają przed bieganiem po torach tramwajowych, a w Melbourne mają ‘Dumb ways to die’. Kampania uczy nas, że tak samo jak głupio jest zginąć grzebiąc widelcem we włączonym tosterze, zjadając tubkę Superglue, czy sprzedając obie nerki w internecie, tak samo głupio byłoby  zginąć przebiegając przez tory kolejowe. No głupio po prostu, więc nie biegaj po torach!

Piękne :)
Pozdrowienia dla Siostry, obstawiam, że Ci się spodoba ;)







Więcej na: dumbwaystodie.com

1 komentarz:

  1. https://www.youtube.com/watch?v=IJNR2EpS0jw

    Zakochałam się w tej piosence!! :)

    OdpowiedzUsuń