David zafundował nam eksperyment. Posadził nas przy stole,
zapodał po talerzyku z owocami. Pięć różnych owoców, wszystkie z kategorii
Bardzo kwaśne, po dwa kawałki każdego z nich.
Zadanie 1: zjeść po jednym kawałku każdego z owoców.
Na początek zabraliśmy się za te znane: cytryna i limonka, później taki kwaśny i bardzo gorzki (ble) i jeszcze dwa małe i kwaśne. Po tej rundzie, z powykrzywianymi twarzami czekamy na dalsze instrukcje.
Zadanie 2: zjeść mały czerwony owoc, wielkości pigułki. Czujemy się jak w matrixie.
Zadanie 3: zjeść resztę owoców na naszych talerzykach.
Zabieramy się za cytrynę i .. wow! Jaka słodka, pyszna! W ogóle nie czujemy kwaśnego smaku! Jak się okazało Miracle Fruit, czyli czerwona pigułka, zahamował nasze kubki smakowe odpowiadające za smak kwaśny. Fantastyczne! Gorzki owoc dalej jest gorzki (ble), ale reszta – pyszności :)
[Stan bezkwaśności trwa jakieś 20 minut]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz